25-07-2006 23:40
Zlot Polter.pl: Piła 26-30 lipca 2006
W działach: Polter.pl, Społeczność | Odsłony: 5
Jadę. Pociąg odchodzi o 4:10, a ja jeszcze piszę na bloga. Ale zachciało mi się pamiętniczqa ;), wiec teraz trzeba się wywiązać z obowiązku.
To mój trzeci zlot Poltergeista. Na ten w Ostródzie nie miałem jak pojechać, o wcześniejszych – jak i o istnieniu samego Poltera – nie miałem wtedy pojęcia. W każdym razie spędzę pięć dni ze świetnymi ludźmi, którzy momentami dorównują słynnej grupie #cthulhu-pl – a wierzcie mi, żeby osiągnąć poziom cthulhtystów, trzeba mieć bardzonierówno pod sufitem ;).
Tutaj będę umieszczał zdjęcia ze zlotu – przez najbliższe dni na bieżąco najciekawsze momenty, a po weekendzie dogram to, co warto pokazać, a czego nie wrzuciłem z telefonu. Być może pojawią się też na blogu* krótkie raporty z aktualnościami. Zobaczymy.
A po zlocie, cóż, do pracy...
*Tak, na innym blogu: http://my.opera.com/Seji/blog/ - tam mogę wrzucać notki i zdjęcia przez MSS, tutaj nie (jeszcze ;)). Postaram się, abyście zobaczyli redakcję z tej mniej poważnej strony. Tak, kompromitujące fotki też będą ;).
PS. Miałem jeszcze wrzucić radosną notkę dla Beacona o tym, jak kocham Poltera, ale nie dałem rady. Po zlocie - żeby nie pisał, że ja pisze, że mi tu źle ;)
To mój trzeci zlot Poltergeista. Na ten w Ostródzie nie miałem jak pojechać, o wcześniejszych – jak i o istnieniu samego Poltera – nie miałem wtedy pojęcia. W każdym razie spędzę pięć dni ze świetnymi ludźmi, którzy momentami dorównują słynnej grupie #cthulhu-pl – a wierzcie mi, żeby osiągnąć poziom cthulhtystów, trzeba mieć bardzonierówno pod sufitem ;).
Tutaj będę umieszczał zdjęcia ze zlotu – przez najbliższe dni na bieżąco najciekawsze momenty, a po weekendzie dogram to, co warto pokazać, a czego nie wrzuciłem z telefonu. Być może pojawią się też na blogu* krótkie raporty z aktualnościami. Zobaczymy.
A po zlocie, cóż, do pracy...
*Tak, na innym blogu: http://my.opera.com/Seji/blog/ - tam mogę wrzucać notki i zdjęcia przez MSS, tutaj nie (jeszcze ;)). Postaram się, abyście zobaczyli redakcję z tej mniej poważnej strony. Tak, kompromitujące fotki też będą ;).
PS. Miałem jeszcze wrzucić radosną notkę dla Beacona o tym, jak kocham Poltera, ale nie dałem rady. Po zlocie - żeby nie pisał, że ja pisze, że mi tu źle ;)